ul. Popiełuszki 3, 63-700 Krotoszyn

biuro@andrzej-bobola.pl

+ 48 62 725 27 18

Nasza 

Parafia

św. Jan Maria Viannney - wspomnienie

04 sierpnia 2025

Święty Jan Maria Vianney, znany dziś jako patron wszystkich proboszczów, był człowiekiem, który swoim cichym, pokornym życiem zdołał przemienić całą parafię – i stał się światłem dla Kościoła. Urodził się w 1786 roku we francuskiej miejscowości Dardilly, w czasach burzliwej rewolucji, która pozostawiła duchową pustkę w wielu sercach. Choć miał trudności w nauce, zwłaszcza z łaciną, i wielu sądziło, że nie zostanie księdzem, Jan nigdy nie stracił ufności. Wiedział, że Bóg nie szuka doskonałości, ale serca – a jego serce biło dla Boga i ludzi.

Gdy przybył jako młody ksiądz do Ars – małej, zapomnianej wioski – zastał duchową pustynię. Ludzie nie chodzili do kościoła, nie spowiadali się, zamiast tego spędzali czas w karczmach. Jan nie krzyczał, nie potępiał, nie wygłaszał gromkich kazań. Modlił się, trwał na adoracji, spowiadał. Dniami i nocami siedział w konfesjonale, w chłodzie, w ciszy, czasem bez ludzi. Ale z czasem oni zaczęli wracać. Zmieniali się. A potem do Ars zaczęli przybywać z całej Francji – tysiące ludzi, którzy chcieli doświadczyć tej samej łaski.

Jedna z opowieści mówi o kobiecie, która przyjechała z Paryża, by spotkać się z proboszczem z Ars. Nie zdążyła nawet się przedstawić, gdy św. Jan spojrzał na nią i powiedział: „Twoje sumienie jest ciężkie, bo porzuciłaś modlitwę. Ale Bóg nie przestał cię kochać”. Kobieta zalała się łzami. Nie powiedziała ani słowa, a jednak czuła się rozpoznana do głębi. To nie był cud w sensie spektakularnym – to była miłość, która zna prawdę i uzdrawia.

Ksiądz Vianney miał dar rozeznania – niektórzy mówili, że potrafił czytać w duszach. Ale sam nigdy nie uważał się za wielkiego. Żył skromnie, prawie nic nie jadł, sypiał niewiele, nosił zniszczone sutanny. Wszystko, co miał, oddawał ubogim. Dla niego parafianin był najważniejszy – każdy człowiek był kimś, za kogo umarł Chrystus. Uczył, że świętość to nie heroiczne gesty, ale codzienna wierność – modlitwa, posługa, serce pełne miłości.

Jego życie pokazuje, że Bóg wybiera to, co słabe, by zawstydzić mocnych. Że nawet jeśli świat cię przekreśli, Pan ma inne plany. Dziś, wspominając go 4 sierpnia, Kościół dziękuje Bogu za jego przykład – prosty, ludzki, a jednocześnie głęboko święty. Jest wzorem nie tylko dla księży, ale i dla każdego z nas – że zaufanie, modlitwa i miłość potrafią przemienić nawet najbardziej jałową ziemię w miejsce łaski.

Niech jego życie przypomina nam, że nie trzeba być doskonałym, by być świętym. Trzeba być blisko Boga – i blisko człowieka.

 

Kontakt

ul. Popiełuszki 3

63-700 Krotoszyn

 

+ 48 62 725 27 18

 

biuro@andrzej-bobola.pl

Nr konta parafii

Bank Santander

 

92 1090 1157 0000 0001 0370 6855

 

 

Parafia w mediach społecznościowych

Strona www stworzona w kreatorze WebWave.